poniedziałek, 29 września 2014

THE BARN - berlińska palarnia kawy i kawiarnia

Bardzo miłe chwile spędziłem w sobotę w kawiarni THE BARN, przy Auguststrasse 58 w Berlinie. Na tej ulicy jest tyle fajnych knajp i miejsc do poprzebywania, co w całym Poznaniu. A gdybyśmy poszerzyli to o kilka sąsiednich ulic - to, co w całej Polsce.



Malutka kawiarnia THE BARN COFFEESHOP to flagowy punkt słynnej miejscowej palarni THE BARN ROASTERY, znajdującej się kilka przecznic dalej, przy Schönhauser Allee 8.

Zamówiłem podwójne espresso, a dla M. - cappuccino.


Zaopatrzyłem się oczywiście również w kawę ziarnistą. Dziś ją wieczorem wypróbuję w aeropressie. Czyli dokładnie w tydzień po wypaleniu. Już się doczekać nie mogę. :-) Doświadczymy owoców pestkowych, migdałów i ciasteczek/biszkoptów.


Zdecydowałem się na LOLĘ, z Central Valley w Kostaryce. Producentem jest Danilo Gerardo Vega Carballo, uprawa znajduje się na wysokości  1490 m np.p.m., uprawiane są odmiany Caturra i Catuaí. THE BARN kupiło cały zbiór tej kawy, tj. jedyne 10 worków.

Filozofia THE BARN (zachęcam do zapoznania się pod http://barn.bigcartel.com/) pasuje mi wyjątkowo. Oto kilka najcelniejszych passusów:

"Our philosophy is to source and roast some of the best coffees available on this planet."

"Our menu has a focus on our purest coffee drinks."

"We chose our beans for quality, cleanliness, sustainability and traceability. We buy in small quantities and fresh, seasonal crop. It is one of our principles to protect the value chain from crop to cup."

"As a principle we dont blend any of our coffees - we want to showcase the characteristics of a single coffee and we promise to name the farmer on our bags."

"Our roast style is rather light to bring out the full flavour profile of a bean and not to change it."

"Our coffee menu offers a range of espresso drinks and handbrewed filter coffees. All coffees are made to order. Please be aware that we have certain preferences when serving a coffee the way we believe it tastes best. Filter coffees are only served black. We have a preference for no sugar, we don't serve cold milk in hot drinks and we don't reheat milk or heat it to a point where the molecule structure has died down. All our milk is perfectly steamed to 58-60 degrees celsius which makes the drink instantly enjoyable. All our drinks are poured with crafted Latte Art. "

"Unfortunatetly we have decided not to serve cold milk in our hot drinks - it would cool down and deteriorate the taste of the espresso."

"We do advise not to use sugar for various reasons but mainly because it distracts from wonderful coffee flavours. However, if you must we offer Whole Cane Sugar from dried unrefined natural sugarcane juice."

I tak dalej, w tym stylu... :-)



 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz